Policja znajduje na ulicy zwłoki mężczyzny, który należał do słynnego gangu Harry'ego Rigby. Harry wyszedł właśnie po trzech latach z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za napad na bank. Policja nie znalazła zrabowanych pieniędzy, podejrzewa więc, że Rigby chce wyeliminować wspólników, aby nie dzielić się z nimi łupem. Inspektor Lestrade zarządza całodobową obserwację mieszkania Rigby'ego, ale pilnujący nie zauważają niczego podejrzanego. Tymczasem ginie kolejny członek bandy. Obie ofiary rozpoznaje żona jednego ze złodziei, Charliego. Sam Charlie ukrywa się, nie chcąc zginąć jako następny. Ostrożność na niewiele mu zdaje, wkrótce policja znajduje także i jego zwłoki. Tymczasem stale pilnowany Rigby ma żelazne alibi.